Dla widza żyjącego w polskich realiach przedstawione w filmie zdarzenia mogą wydawać się nierealne, jednak wiadomo, że podobna historia zdarzyła się naprawdę – Sofia Coppola oparła się na artykule opublikowanym w „Vanity Fair”, który dotyczył nastoletnich włamywaczy rabujących rezydencje amerykańskich gwiazd. Chociażby dlatego „Bling Ring” zasługuje na uwagę.
Styl życia promowany przez media (niestety – nie tylko amerykańskie) jest obiektem pożądania wielu ludzi, którzy, nawet jeśli zauważą, że trudno będzie im zostać częścią świata gwiazd, starają się imitować narzucający się czar i blask bogactwa oraz sławy. Nic zatem dziwnego, że bycie glamour to jedno z najbardziej palących problemów dorastającego człowieka otoczonego medialną rzeczywistością. O takich ludziach opowiada film Coppoli – bohaterami są tu młodzi, którzy dali się zwieść chęci uczestniczenia w spektaklu dobrobytu i rozrzutności.
Imitowanie stylu gwiazd staje się główną sprężyną przedstawianej akcji. Grupa znajomych nie potrafi pohamować swojej chęci zdobycia substytutu prawdziwego życia – luksus jest dla nich tym, dla czego warto zaryzykować. Zastanawiać widza może jedynie poczucie bezkarności i brak refleksji nad popełnianymi czynami. Bohaterowie nie czują się nawet zniechęceni po obejrzeniu w telewizyjnym dzienniku nagrania z kamery monitoringu, która pokazuje ich ucieczkę z okradzionego domu. Wydaje się, że jedynym celem jest dla nich zdobycie produktu, który ma wprowadzić ich w świat, w którym nie jest dane im na co dzień uczestniczyć.
Film różni się od poprzednich filmów reżyserki. Nie mamy tu do czynienia z głębokim studium relacji międzyludzkich, ale jest to motywowane regułami świata, który jest portretowany. Płytkość i miałkość charakterologicznego rysunku postaci wynika z ich sposobu patrzenia na świat – ważne jest to, co widać na zewnątrz. Spektakl medialny jest „prawdziwszy” niż to, czego można rzeczywiście doznać. Dlatego też zawierane znajomości wydają się powierzchowne, a motywacja postaci ograniczona jest do chęci zdobycia produktu kojarzonego z luksusem. To, co łączy bohaterów ogranicza się niemal wyłącznie do możliwości kooperacji, której celem jest zdobycie kolejnych dóbr, które z kolei budują status osoby w szerszym gronie znajomych.
Coppola przedstawia więc spójny obraz młodych Amerykanów. Zanurzenie w świecie mediów paradoksalnie odrywa od rzeczywistości, a brak kręgosłupa moralnego ogranicza pole widzenia bohaterów – najważniejsze staje się to, co przybliża do prezentowanego stylu życia. Sposób patrzenia na rzeczywistość przez postaci sugerowane jest w obrazie – bohaterów kusi blask markowych ubrań, kosmetyków i biżuterii, a akcjom rabunkowym towarzyszy dyskotekowa muzyka, przy której chętnie bawią się przedstawiciele tego pokolenia. Na pewno obraz pochwalić można za sprawność warsztatową – sceny największych rabunków pokazywane są w konwencji kina rozrywkowego. Kolejne wyprawy do domów gwiazd stają się kolejnymi przygodami. Widz oczekuje tylko na moment nieuchronnej kary.
Film jest nieco plakatowy – ilustruje realnie istniejące zjawisko, ale ograniczony rys sylwetki poszczególnych bohaterów, może budzić niedosyt. Widz chciałby dowiedzieć się, co tak naprawdę kieruje bohaterami. Być może jednak o to chodziło. Ograniczoność motywacji i niskie kryteria modyfikujące wybory stały się tym, co charakteryzuje pokolenie wychowane na (przez?) MTV, Facebooka i portale plotkarskie. Odpowiedź na pytanie, czy rzeczywiście można tak surowo ocenić młodych na podstawie tego filmu, pozostawiam kwestią otwartą.
Katarzyna Bałdyga
Ocena: 3,5/6
Reżyseria: Sofia Coppola
Tytuł oryginalny: The Bling Ring
Premiera polska: 21 czerwca 2013
Produkcja: USA
Występują: Emma Watson, Taissa Farmiga, Nina Siemaszko, Katie Chang, Israel Broussard
Dystrybutor: Forum Film Poland