Akcja kolejnego mitu toczy się – jakżeby inaczej – w Czasie Snu. Dwaj bracia napotkali w drodze mrówkę miodową o imieniu Mara, taszczącą do mrowiska kilka włosów Doana, który był ich siostrzeńcem. Zaczęli się niepokoić, ale starali się zachować spokój, to jeszcze nic złego nie oznaczało. Mogły to być przecież włosy zgubione. Gdy jednak […]
Wszystkie wpisy autorstwa: Magda Majchrzak
Sztuka, młodsza siostra magii
W XX wieku twórczość Aborygenów, głównie plastyczną, odkryli dla reszty świata koneserzy i kolekcjonerzy sztuki. Zachwycili się jej oryginalnością i niezwykłą ekspresją osiąganą prostymi środkami. Odnosząc tę sztukę do europejskiej estetyki, widzieli jednak tylko powierzchnię tego zjawiska, nie pojmowali, a nawet w ogóle nie dostrzegali jego głębszego sensu.
DJAMAR I PSY MELATJI, GŁÓWNI STRAŻNICY PRAWA
Dla plemion zamieszkujących zachodnią część regionu Kimberley w północnej Australii to on, Djamar, był głównym prawodawcą, twórcą i kodyfikatorem obrzędów oraz obyczajów. I to jego czyny opisywano w pieśniach i inscenizowano podczas rytualnych ceremonii. Djamar poruszał się niezwykle szybko, a do tego kręcąc nad głową Ryczywołem, wzbudzał przemieszczającą się równie szybko trąbę powietrzną. Jego relacje […]
Duchy i duszyczki
Świat Aborygenów pełen jest rozmaitych duchów, które dostrzec potrafią jedynie nieliczni, jednak ich obecność odczuwa niemal każdy. Duchy te zazwyczaj są dobrotliwe i niezwykle pomocne, chociaż zdarzają się i takie, które mogą przysporzyć wielu kłopotów i niebezpieczeństw. Czy istnieją informacje mówiące nieco więcej na temat aborygeńskich duszków?
Magia? Mit czy prawda?
Odpowiedź jest prosta – w Australii magia odgrywała pierwszorzędną rolę. Wierzono w nią i praktykowano, a najmocniej związana była z umieraniem, leczeniem i miłością. To przede wszystkim tych zagadnień dotyczą mity, historie i magiczne praktyki szamanów. Instrumentarium magiczne, tak jak w wielu innych przypadkach, różni się w zależności od miejsca zamieszkania danego plemienia. Co kraj […]
GUNABIBI, MATKA PŁODNOŚCI
Wróćmy do początku, czyli historii o Wielkiej Matce, nazywanej też Boginią Płodności, Pramatką, Matką Ziemią. Jej kult przekraczał granice ziem zamieszkiwanych przez poszczególne plemiona, wychodził poza kraj Anhema i Kimberly, był jednym ze spoiw łączących nie zawsze spójne wierzenia Aborygenów. Liczba mitów dotyczących Matki Płodności jest ogromna, często są one ze sobą sprzeczne.
ŚMIERĆ WEDŁUG ABORYGENÓW
Śmierć jest jednym z najbardziej nurtujących człowieka tematów. Nie mogło wiec zabraknąć historii na jej temat w mitologii aborygeńskiej. Są to poglądy odmienne, zróżnicowane i analizując je, należy wyzbyć się europejskiego sposobu myślenia, który narzuca z góry ustalony schemat. Mianowicie, ze śmierć jest konsekwencją grzechu pierworodnego. U Aborygenów sprawa ta ma się nieco inaczej.
BIAME – PRAOJCIEC PO AUSTRALIJSKU
Było już o powstaniu świata, było kilka ważniejszych mitów, w końcu nadeszła pora na aborygeńskiego Zeusa. Panteon Aborygenów nie jest tak bogaty, jak grecki czy rzymski, a sama jego istota nie ma tak jednoznacznego charakteru, jakby to mogło się z początku wydawać. Niektórzy znawcy tego kontynentu są zdania, że w przypadku mitów jego pierwotnej ludności […]