Wszystkie wpisy autorstwa: Justyna Czerniawska

Anna Karenina – Lew Tołstoj

Gdy ktoś przedstawia nam książkę jako „klasykę literatury”, bardzo często odrzucamy już myśl o jej przeczytaniu. Odnoszę wrażenie, że w nas, czytelnikach występuje dziwnego rodzaju mechanizm, który łączy słowo „klasyka” z narzucaniem nam tego, co powinniśmy czytać. Wszak kanon literatury światowej, do której twórczość Tołstoja zaliczyć można na pewno, trzeba znać, a najlepiej jeszcze zachwalać. […]

Pierwsze Damy II Rzeczpospolitej – Kamil Janicki

Historię narodów tworzą nie tylko mężczyźni, choć na ogół to oni są wynoszeni na piedestał. Co jednak z kobietami? Są tylko marnym, nic nie znaczącym tłem dla swoich mężów, czy może to właśnie one, będąc na uboczu, „sterują” swoimi partnerami tak, aby ci odnosili sukcesy? Jakie znaczenie dla polskiej polityki międzywojennej miały pierwsze damy? Czy […]

Wielkie polowanie – Robert Jordan

„Wielkie polowanie” to kolejne spotkanie ze światem stworzonym przez Roberta Jordana. Pomimo, iż polski czytelnik miał już okazję spotkać się z serią „Koło czasu”, teraz ma możliwość zapoznać się z jego wznowieniem. Wydawnictwo spisuje się fantastycznie, bowiem w bardzo sprawnym tempie dostarcza kolejne odświeżone tomy. Jestem z tego powodu bardzo zadowolona, gdyż czekanie na poszczególne […]

Alkaloid – Aleksander Głowacki

Pamiętam doskonale ten czas, kiedy to w liceum polonistka powiedziała „za dwa tygodnie macie mieć przeczytaną Lalkę”… Jęki i postękiwania towarzyszące tej zapowiedzi dziś wspominam z uśmiechem na twarzy. Wydawnictwo Powergraph złożyło bowiem w nasze ręcę – jak wynika z zapowiedzi – alternatywną historię Stanisława Wokulskiego pt. „Alkaloid” pióra Aleksandra Głowackiego. Wieść tą przyjęłam z […]

Zły wpływ – Ramsey Campbell

Po przeczytaniu n-tej książki z gatunku fantasy, nabrałam ochoty na coś innego. Wchodząc do księgarni pomyślałam „może jakiś horror, kryminał…”. Takim oto sposobem w moje ręce trafiła książka „Zły wpływ” Ramsey`a Campbella.  Jak się okazuję autor ten jest bardzo popularny za granicą, choć w Polsce mało znany. Mogliśmy do tej pory zapoznać się z jego […]

451 stopni Fahrenheita – Ray Bradbury i Raymond Douglas

Rzadko się zdarza aby jakaś książka powaliła mnie na kolana. Wszystkie takie przypadki mogę policzyć na palcach jednej ręki, do wyróżnionych należą: „Baltazar i Blimunda” Jose Saramago, „Nova Swing” M. Johna Harrisona oraz „Umierająca ziemia” Jacka Vance`a. Dziś śmiało mogę stwierdzić, iż do tego wąskiego grona muszę dodać książkę Raya Bradburego „451 stopni Fahrenheita”.