Dziwią mnie komentarze na temat „Frankensteina” Wojciecha Kościelniaka. Od kiedy czytam teksty poświęcone temu musicalowi, poznałam nowy gatunek recenzji, mianowicie recenzję-pean, pisaną w warunkach chyba największego odurzenia wątpliwym splendorem artystycznym tego dzieła lub też odurzenia czym innym. Tylko czym? W „Frankensteinie” nie mogłam znaleźć odpowiedzi na to pytanie.
Wszystkie wpisy autorstwa: Ewa Jezierska
Filmidła. Gawędy o filmach – Agnieszka Osiecka
Wydawnictwo Prószyński oddaje w nasze ręce bardzo ciekawą rzecz. Ciekawą, to mało powiedziane. Coś się jeszcze w trakcie lektury recenzji Osieckiej na usta ciśnie i jak nie jest to okrzyk nabożnego zdziwienia, to pomruk uznania, jak nie uśmieszek podzielający kpiarski humor autorki, to pisk zazdrości. Kto nie czytał, ten trąba, a kto przeczytał, to jeszcze […]
Kraul – Hervé Lasgouttes
Bretania, uderzające o skały spienione fale, morski chłód, kolory przesiąknięte wilgocią, mule, ostrygi, homary i inne żywe skarby wynoszone z nielegalnych łowisk w foliowych reklamówkach Carrefoura. Takie obrazy mogą smakować. Istnieje jednak przepis jak je zepsuć.
Czy tylko nagi Stuhr?
Aneta Kyzioł napisała trzy lata temu w Polityce ciekawy artykuł o nagości w teatrze. W tekście postawiła tezę o sens wykorzystania męskiego i kobiecego ciała na scenie. Otóż obnażony mężczyzna to, w jej obserwacji, emanacja siły, zaś kobieta – ukazanie słabości. Oczywiście są wyjątki, ale generalnie moda na negliż nie ustaje, choć niektórzy mówią, że […]
Taniec „Delhi” – Iwan Wyrypajew
Jedna z bohaterek „Tańca «Delhi»” – krytyczka baletu – ujrzawszy tytułowy taniec nie była w stanie dobrać odpowiednich słów, by go opisać. Cóż mamy powiedzieć my, pokolenie XXI wieku – spadkobiercy nowych mediów, nieczuli na szokującą niegdyś nagość na scenie, świadkowie rozpoczynającej się ery aktorów-androidów – gdy na deskach Teatru Narodowego sztuka nagle zaczyna zaskakiwać […]
Słowiańska kosmogonia czyli jak z garści piachu powstał świat
Etnografowie, badając wierzenia ludowe, odkryli w mitach słowiańskich zadziwiającą zgodność wątków kosmogonicznych. O tym, jak w wyobrażeniach naszych przodków powstawała Ziemia dowiadujemy się z zapisków, pochodzących z obszarów ugrofińskich i słowiańskich. Wszystkie zgodne są co do jednego: na pełnym morzu to diabeł wpadł na kluczowy pomysł, a Bóg go usłuchał.
Czarnobylska modlitwa – Swietłana Aleksijewicz, reż. Joanna Szczepkowska
Może nie zdajemy sobie sprawy, ale poziom trudności w adaptowaniu na scenie prozy dokumentalnej jest wysoki, a pod pewnymi względami znacznie wyższy niż wystawianie w teatrze fikcji literackiej. Wyzwanie to podjęła Joanna Szczepkowska, reżyserując w Teatrze Studio „Czarnobylską modlitwę” według reportażu Swietłany Aleksijewicz.
Raj: wiara – Ulrich Seidl
„Raj: wiara” jest drugą częścią trylogii o cnotach chrześcijańskich. To obraz żarliwej katoliczki – fanatyczki, dewotki, „radiomaryjnej” aktywistki, osoby szczelnie okutej w pancerz religii. Marzenie każdego ojca dyrektora – zagorzała zwolenniczka Jezusa, ortodoksyjna aż do bólu. Jednak coś pod stalową przyłbicą wojowniczki wiary wyraźnie zgrzyta.