A jeśli mam coś zmienić, muszę iść naprzód. (James Redfield – „Niebiańska przepowiednia”) Urodzony 12 stycznia 1628 roku Charles Perrault miał się jak ten „pączek w maśle”. Dorastał jako najmłodsze dziecko w bogatej, adwokackiej rodzinie. Protekcja Ludwika XIV – króla Francji i wszechstronne wykształcenie umożliwiły pisarzowi zrobienie kariery w służbach rządowych. W 1651 roku pisarz […]
Wszystkie wpisy autorstwa: Anna Maria Przybyło
Niebaśniowe życie wielkich bajkopisarzy – Jean de La Fontaine
„Tamci to zwierzęta, zgoda. Ale czy wiesz na pewno, że dzięki temu my jesteśmy ludźmi?” (Stephen King Wielki Marsz) Lisisko wyłudza ser i daje drapaka, rozdziawione ptaszysko zostaje z niczym – tak w skrócie przedstawia się słynna bajka Kruk i lis. Rymowanka, z jaką zapoznałam się w Szkole Podstawowej, wzmogła mój apetyt na nabiał […]
Niebaśniowe życie wielkich bajkopisarzy – Przeznaczenie Hansa Christiana Andersena
„Nikt nie ujdzie przed swym przeznaczeniem.” (Andrzej Sapkowski – „Miecz przeznaczenia”) Mijam księgarnię. Wystawa roi się od książek i chociaż nie jestem już dzieckiem, zwracam uwagę na tę jedną, pokaźną. Na barwnej okładce, dużymi literami, widnieje nazwisko: Hans Christian Andersen. Idę dalej, rozmarzona, to nazwisko samo w sobie jest baśniowe i myślę, że od zawsze […]
Niebaśniowe życie wielkich bajkopisarzy – Upiorne baśnie braci Grimm
Dlaczego mówi się, że życie to nie baśń? Życie jest okrutne, tak samo jak baśń. Pamiętam tylko te okrutne. (Marjaleena Lembcke – „Cień motyla”) Z mego dzieciństwa pamiętam jeden szczególny dzień. Rodzice wrócili do domu z jakiegoś dalszego wyjazdu. Matka przywiozła mnie i siostrze prezent: dwa obszerne tomy Baśni braci Grimm. Byłam małą dziewczynką i […]
I miejsce w konkursie na Miniaturę Historyczną: Joanna Szalona
Wieko trumny zaskrzypiało. Spojrzała jeszcze raz na jego ciało – ciało wielkiego i krnąbrnego człowieka. Rozkład postępował i twarz zatracała niegdyś szlachetne rysy. W obliczu śmierci trup króla wydawał się niewzruszony. Spoczywał dumnie w ciasnej skrzyni, leżał i milczał. Tego milczenia właśnie nie mogła znieść. Tej ponurej i ciągłej ciszy. Ostatnimi siłami chwyciła Filipa, tuliła, […]