Atena, bogini mądrości

Różne są mity dotyczące narodzin Ateny, starohelleńskiej bogini mądrości. My skupmy się na tym, który został uznany przez jej kapłanki za jedynie słuszny. Otóż Zeus, który był nad wyraz jurnym bogiem, zapałał pewnego razu pożądaniem wobec tytanki Metydy. Za kimś biegać przecież musiał, a ludzi jeszcze wtedy nie było. Metyda uciekała przed natarczywym wielbicielem, przybierając rozmaite kształty, ale w końcu Zeus – jak to on – dopiął swego i tytanka zaszła w ciążę. Wówczas wyrocznia Matki Ziemi orzekła, że jeśli urodzi się jej syn, zdetronizuje on swego ojca. Nie było to w smak Zeusowi. Nie mogąc zawczasu określić płci potomka (bogowie olimpijscy tego nie umieli), zwabił Metydę do swego łoża, po czym… połknął ją. Myślał, ze w ten sposób pozbył się kłopotu, ale boski los spłatał mu paskudnego figla. Po upływie kilku miesięcy król bogów dostał okropnej migreny, takiej, że aż wył z bólu. Zwabiony jego krzykami Hermes domyślił się przyczyny nagłej choroby swego ojca i wezwał Hefajstosa, który dokonał pierwszej w świecie trepanacji czaszki – otworzył głowę Zeusa, uwalniając Atenę.

Jako młoda dziewczyna bogini wychowywała się wśród libijskich nimf, chodzących w kozich skórach. Już wtedy odznaczała się bojową naturą. Ćwicząc walkę mieczem, zabiła nieumyślnie jedną ze swych towarzyszek, Pallas, i od tej pory na znak żałoby umieściła jej imię przed swoim. Narobiło to trochę zamieszania, gdyż imię Pallas nosił też jeden z tytanów i stąd poszły plotki o niepewnym ojcostwie bogini, która jednak nic sobie z tego nie robiła. Innym nieporozumieniem lingwistycznym związanym z Ateną jest kwestia egidy. Określa się tym słowem tarczę ozdobioną głową Gorgony, jednak oznaczało ono również tunikę z koziej skóry, noszoną przez libijskie dziewice. Za zdjęcie jej bez zgody właścicielki groziła mężczyźnie kara śmierci. Koresponduje to z faktem, że Atena – podobnie jak Artemida – ślubowała dziewictwo i nie szukała kochanków. Będąc pod tym względem równie surowa co jej przyrodnia siostra była jednak od niej dużo łagodniejsza i nie szczuła podglądaczy psami. Gdy któregoś razu Tebańczyk Tejrezjasz ujrzał ją nago, oślepiła go zakrywając mu oczy dłońmi, ale w zamian obdarowała go talentem wieszczenia. Zazwyczaj jest rozważną i łaskawą boginią, jednak raz jeden uległa atakowi dzikiej zazdrości. Było to wtedy, gdy księżniczka Arachne utkała piękniejszą szatę niż ona. Wściekłość bogini była tak wielka, że Arachne z przerażenia powiesiła się. Wtedy Atena przemieniła ją w pająka – stąd łacińska nazwa tych stworzeń, arachnea.

Niektórzy nazywają Atenę boginią wojny, ale nie jest to całkiem ścisłe. W razie potrzeby walczy ona zaciekle i nie ustępuje pola nikomu, jednak nie czerpie z tego przyjemności. Woli pokojowe rozstrzyganie sporów niż wojnę, choć jest bardzo skuteczna – kiedyś nawet pokonała Aresa w walce, i to dwukrotnie. Posejdon, który sam miał z nią na pieńku, obawiał się wystąpić otwarcie przeciw niej. W sprawie o władanie Attyką zamiast rozstrzygnąć rzecz orężnie, zdał się na sąd bogów, przed którym zresztą przegrał. Zemścił się w sposób bardzo nieładny. Wmówił mianowicie Hefajstosowi, że Atena lubi brutali i spodziewa się, że zostanie wzięta siłą. Hefajstos dał się podpuścić, ale Atena wyrwała mu się z oburzeniem. Nasienie Hefajstosa zapłodniło Matkę Ziemię, która wszelako rzekła, że nie będzie wychowywać dziecka poczętego w takich okolicznościach. Wobec tego dzieckiem, Erichtoniosem, zajęła się Atena, zresztą bardzo czule. Chłopiec będący półczłowiekiem, półwężem przywiązał się do niej tak bardzo, że zaczęto wprost uważać go za syna Ateny. Został potem królem Aten, gdzie wprowadził system monetarny oparty na srebrze i powszechny kult swej przybranej matki.

Oprócz wojowania domeną Ateny była praca – może nawet przede wszystkim. W jej postaci przetrwała pamięć o tym, że to kobiety, a nie mężczyźni, dokonywały wynalazków związanych z funkcjonowaniem gospodarstwa domowego. Atenie przypisuje się wynalezienie glinianego garnka, pługu, grabii, jarzma dla wołu, uzdy dla konia, rydwanu i okrętu. Jej wynalazkiem są podobno też dwa instrumenty muzyczne, mianowicie trąba i flet, z którym łączy się przykra historia. Atena grała niezwykle pięknie i nie mogła zrozumieć, czemu bogowie uśmiechają się skrycie. Dopiero gdy podczas gry przejrzała się w wodzie, zobaczyła że wygląda śmiesznie. Rozzłoszczona odrzuciła flet i obłożyła go klątwą. Jej ofiarą padł Marsjasz, pasterz kóz. Zazdrosny o jego grę Apollo wyzwał go na muzyczny pojedynek, a wygrawszy obdarł biednego młodzieńca ze skóry. Śmiertelnicy zawsze płacili koszty zatargów między bogami.

Jak widać ze smutnej historii Marsjasza i Arachne, Atenie nie była obca zwykła próżność. Wykazała się nią też, stając do konkursu piękności razem z Artemidą i Afrodytą. Był to ów słynny „sąd Parysa”, który stał się początkiem wojny trojańskiej. W awanturze o Helenę Atena stanęła – może po raz pierwszy – po stronie przegranej i nie zdołała jej pomóc.

Do naszych czasów przetrwała pamięć kultu Ateny jako bogini mądrości, której poświęcona jest sowa. To pewna ironia, gdyż na tle innych drapieżników sowa jest wyjątkowo głupim ptakiem, ale też starożytni Grecy, a po nich Rzymianie (którzy nadali bogini imię Minerwy) nie musieli o tym wiedzieć. Chociaż Atena nie chciała znać mężczyzn, jej kapłanki nie były bynajmniej skazane na wieczne dziewictwo, przeciwnie nawet. Kiedy Hellenowie zdobyli Ateny, wiele z nich popełniło samobójstwo skacząc z Akropolu w morze, gdyż usiłowano narzucić im monogamię. Z tego wniosek, że Atena umiała być wyrozumiała dla swych czcicielek i nie ciemiężyła ich zbytnimi ograniczeniami. Za co jej chwała po wsze czasy.

About the author
Technik MD, czyli maniakalno-depresyjny. Histeryczna miłośniczka kotów, Star Treka i książek. Na co dzień pracuje z dziećmi, nic więc dziwnego, że zamiast starzeć się z godnością dziecinnieje coraz bardziej. Główna wada: pisze. Główna zaleta: może pisać na dowolny temat...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *