ABC zbrodni Agaty Christie – John Curran

abc agaty christieSherlock Holmes czy Herkules Poirot? Który detektyw cieszy się większą popularnością wśród miłośników kryminałów? Wydaje się, że przewagę zyskuje bohater z Baker Street. Czytelnik, zapytany o atrybuty detektywa, bez wahania wymieniłby fajkę, szkło powiększające i charakterystyczną czapeczkę. Dopiero w dalszej kolejności mówi się o intelekcie, intuicji i spostrzegawczości, w których o palmę pierwszeństwa między wymienionymi mężczyznami spór toczyłby się z całą pewnością bardziej zaciekły. Natomiast nie ma żadnych wątpliwości, że w kwestii najbardziej uznanego i kochanego autora powieści detektywistycznych niezmiennie rządzi Królowa Kryminału – Agatha Christie.

Okrzyknięta pisarką wszech czasów, to właśnie jej książki sprzedają się najlepiej, a ilości wydanych egzemplarzy szacuje się w miliardach.  Z czego wynika geniusz Brytyjki? Z uporządkowanej, systematycznej pracy? A może to jedynie wyobraźnia przyczyniła się do tego sukcesu? Jak mistrzyni kryminałów pracowała, skąd czerpała pomysły i wiedzę, jak odnosiła się do swoich literackich poprzedników? Na te i wiele innych pytań odpowiedział jeden z największych fanów Christie – John Curran w swojej drugiej pracy poświęconej ulubionej pisarce (pierwszą były „Sekretne zapiski Agaty Christie”).

„ABC zbrodni Agaty Christie” to książka, która największą frajdę sprawiła chyba samemu autorowi. Bowiem, kto nie marzy o szperaniu w prywatnych zapiskach ukochanego pisarza, odkrywaniu nowych tropów, inspiracji, poznawaniu życia osobistego? Curran podczas swojej pracy czerpał mnóstwo radości i satysfakcji, a wydając swoje dzieło, dał pozostałym miłośnikom Królowej Kryminału niezwykle wiele przyjemności oraz poszerzył ich wiedzę na temat twórczości i życia pierwszej damy powieści detektywistycznej.

Christie uwielbiała zgadywać na podstawie wyglądu i gestów obserwowanych ludzi, kim są, jaki wykonują zawód, jaki mają temperament, jakie sekrety w sobie skrywają. Wszystkie swoje przemyślenia skrzętnie zapisywała w którymś ze swoich zeszytów (było ich ponad siedemdziesiąt). Jej notatki zawierają także plany powieści, obliczenia, zagadnienia, które planowała wykorzystać, rozmaite studia (np. dotyczące trucizn), spontaniczne pomysły. Cały ten materiał został skrzętnie zbadany przez Currana, rzetelnie przeanalizowany i przedstawiony w pięknym wydaniu. W „ABC zbrodni…” na pierwszy rzut oka można dostrzec dziennikarskie zacięcie autora. Informacje podawane rzeczowo, wysnuwane tezy wielce prawdopodobne, nie ma tu miejsca na  niejasne, niewiarygodne hipotezy. Curran nie tylko włączył do swojej książki notatki Christie oraz ich analizę, ale także przeprowadził studium powieści kryminalnej. Rozłożył powieść detektywistyczną na czynniki pierwsze, podał żelazne reguły, którymi powinna się ona rządzić (sformułowane przez dwóch poprzedników angielskiej pisarki – van Dine’a i Knoxa) i sukcesywnie opisuje, jak większość z tych zasad łamała Królowa Kryminału.

Curran tym razem wziął na warsztat te powieści i opowiadania Christie, które zostały pominięte w „Sekretnych zapiskach”. Prezentuje notatki pisarki oraz analizuje, ile z pierwotnych pomysłów wykorzystała, a które pominęła. Ukazuje ponadto, jak czasem zaledwie drobny ślad (imię, rzecz, nazwa itd.) ewoluuje w pełną powieść detektywistyczną.

Dla potrzeb swojej książki autor zdradza zakończenia omawianych kryminałów, zawsze wcześniej przed tym ostrzegając. Poza badaniem twórczości brytyjskiej pisarki, do tomu włączone zostały dwa niepublikowane wcześniej opowiadania: „Śmiertelna klątwa” (do druku trafiła wersja zmodyfikowana) oraz „Mężczyzna, który wiedział” (przeredagowane w „Czerwony sygnał”). Dla czytelników znających Christie jedynie z jej kryminałów, nie lada gratką okażą się rozdziały dotyczące m.in. ulubionych powieści pisarki jej autorstwa czy listy jej lektur. Niezwykle interesujące są listy pisane przez „królową zbrodni” oraz jej artykuł pt. „Jak stworzyłam Herkulesa Poirota”.

„ABC zbrodni…” to książka wszechstronna, traktująca o różnych aspektach życia i twórczości Christie. Mimo iż porusza tak wiele kwestii, nie ma tu chaosu. Praca archiwisty, którą Curran wykonuje na co dzień, z całą pewnością przyczyniła się do przejrzystości i porządku, jaki bije z jego utworu. Istnieją dwa podziały, którymi autor się kierował: tematyczny oraz chronologiczny (dzięki któremu czytelnik może prześledzić, w jaki sposób Christie zaczynała pisać w latach dwudziestych XX wieku i jak kształtował się jej literacki warsztat aż do lat siedemdziesiątych).

Nie ma wątpliwości, że „ABC zbrodni…” to pozycja dla zwolenników twórczości Agathy Christie lub dla miłośników kryminałów w ogóle. Czytelnik nie znający utworów pisarki może się podczas lektury nudzić. Natomiast zaznajomieni z twórczością Brytyjki muszą cechować się doskonałą pamięcią (fabuł, nazwisk, intryg), by w pełni nadążać za analizą i wnioskami Currana. Istnieje także obawa, że po przeczytaniu tej książki powieści Królowej Kryminału nie będą sprawiały już takiej przyjemności. A może przeciwnie, czytelnik, mądrzejszy o wiedzę Currana, będzie miał większe szanse na znalezienie przestępcy przed Poirotem i tym samym większą przyjemnością z lektury?

Kinga Młynarska
Ocena: 4/5

Tytuł: „ABC zbrodni Agaty Christie” („Agatha Christie’s Murder in the Making Stories and Secrets from her Archive”)

Autor: John Curran

Liczba stron: 408

Data wydania: 2012

Wydawnictwo: Wyd. Dolnośląskie (Publicat)

About the author
Kinga Młynarska
Mama dwójki urwisów na pełny etat, absolwentka filologii polskiej z pasją, miłośniczka szeroko pojętej kultury i sztuki. Stawia na rozwój. Zwykle uśmiechnięta. Uczy się życia...

komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *