A może tak do Internetu?

saleStało się, przedświąteczny szał zakupów dobiegł końca, ale konsumenci (nie bójmy się tego słowa, nie ważne jak „niezależni” się czujemy, jesteśmy nimi póki nie żyjemy na odciętej od świata wyspie) nie dostali chwili na oddech. Zostali zaatakowani nowym, wszechwładnym słowem –  „SALE”. Wyprzedaże, małe i duże, te kończące się za kilka dni czy trwające przez cały miesiąc. Nieważne, ponieważ przechodząc się ulicami miasta, trudno nie natrafić na przynajmniej jedną „okazję”. Cieszyć się czy płakać nad społeczeństwem koczującym pod sklepami, by kupić produkty kilka złoty taniej? A może przenieść się tam, gdzie na promocję trafić najłatwiej? Do Internetu.

Serwisy aukcyjne oferują tak naprawdę wszystko. Od zapałek po domy. To czy trafimy na ofertę sprawdzoną, często okupowane jest dużym stresem. Może w paczce zamiast nowego telefonu dostanę dorodnego ziemniaka? A może moje pieniądze znikną z konta i nigdy nie zobaczę ani ich, ani zamówionego towaru. Choć ryzyko z roku na rok na to, że trafimy na nieuczciwego sprzedawcę maleje, dużo osób woli zakupy w sklepach internetowych. Jest taniej, czasem nawet szybciej niż wyjazd do stacjonarnej placówki firmy. I co chyba najważniejsze, o ciekawe rabaty znacznie łatwiej w sieci.

Tylko gdzie szukać okazji? Strony główne interesujących nas sklepów to jedna z możliwości, ale często sami nie wiemy, gdzie chcemy coś kupić. Z pomocą może przyjść np. cuponation.pl, strona na której roi się od kuponów rabatowych z różnych firm. Tego typu przedsięwzięcie jest zjawiskiem dość nowym, szczególnie na naszym rodzimym rynku. Wchodząc na stronę dostajemy do wyboru wiele kategorii m.in. „Elektronika, RTV, AGD”, „Odzież i akcesoria” oraz coś, co interesuje nas najbardziej, czyli „Książki, filmy, muzyka”. I choć nie jest ona jeszcze zbyt mocno rozbudowana, można znaleźć w niej kilka ciekawych pozycji. Szczególnie jeżeli interesuje nas zakup kilku pozycji książkowych naraz.

Czy inicjatywa taka jak cuponation.pl przyjmie się na naszym rynku? Powinna, ponieważ internauta dostaje darmowy dostęp do bardzo dużej ilości kuponów i kodów rabatowych w jednym miejscu. Wszak nie samymi książkami (niestety) człowiek żyje, warto wejść i zapoznać się z ofertą, bo być może odkładany od dawna zakup AGD może dojść do skutku. Albo uda się znaleźć taniej, jedną z opisywanych na naszej stronie książek? Bo kto by nie chciał kupić takiego wydania jak to parę złoty taniej?

Bartosz Szczygielski

About the author
Bartosz Szczygielski
- surowy i marudny redaktor, który oglądałby świat najchętniej z perspektywy dachu psiej budy, oparty o maszynę do pisania. Czyta wszystko, co wpadnie mu w ręce i ogląda wszystko, co wpadnie mu w oko. Chciałby kiedyś przytulić koalę i zobaczyć zorzę polarną – niekoniecznie w tym samym czasie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *