„Nic o mnie nie wiesz” E.G. Scott

E.G. Scott to pseudonim literacki Elizabeth Keenan i Grega Wandsa. „Nic o mnie nie wiesz” jest ich pierwszą powieścią, a obecnie pracują nad drugim thrillerem – „In Case Of Emergency” – planowanym na sierpień 2020 roku w Ameryce.

Rebecca i Paul to małżeństwo z kilkuletnim stażem. Poznali się w osobliwych okolicznościach i taki też był cały ich związek. Pewnego ranka w posiadłości przez nich zamieszkanej pojawia się dwóch detektywów, którzy zadają pytania o zaginioną kobietę. Jak dużo z tą sprawą łączy głównych bohaterów i ile sekretów mają przed sobą to główne pytania tej powieści.

„Nic o mnie nie wiesz” jest thrillerem należącym do gatunku domestic noir, w którym cała fabuła skupia się na małżeństwie skrywającym jakieś tajemnice i bezceremonialnie kłamiącym sobie w oczy. Ich relacja tylko z pozoru mogłaby wydawać się idealna, od samych bowiem zalążków znajomości miewali przeszkody na swojej drodze. Nie brakuje ich również po wielu latach wspólnego życia. Najpierw Paul zostaje bezrobotny i przez to nadużywa zaufania żony, brnąc w kontakty z innymi kobietami. Kiedy wychodzi na prostą, role się odwracają i to Rebecca traci pracę. Jednak reaguje ona w zupełnie inny sposób, popadając coraz głębiej w nałóg i doszukując się drugiego dna w zachowaniach męża.

Punkt wyjścia do całej historii był intrygujący i zdawało się, że nie będzie to kolejny schematyczny thriller psychologiczny, a autorzy postanowią przyjrzeć się podłożu związku Rebekki i Paula. Główny wątek jednak rozwijał się bardzo powoli i zawiązanie akcji nastąpiło tak naprawdę dopiero na ostatnich 100 stronach powieści. Pomimo użycia kilku różnych motywów duża część książki jest o niczym albo opowiada o bardzo mało prawdopodobnych sytuacjach. Nie pomaga nie tyle nawet narracja, co raczej przeskakiwanie w czasie pomiędzy wydarzeniami, które nie łączą się w żaden konkretny sposób i dopiero przy finale nabierają jakiegokolwiek znaczenia.

Absolutnie najgorsze są jednak postacie i język, w jakim napisany jest ten thriller. Po pierwsze – żadne z głównych bohaterów nie przejawia pozytywnych cech charakteru. Jedynymi uczuciami, jakimi darzą się nawzajem, są te związane z aktywnością seksualną, przynajmniej tak wynika z ich rozważań. Jako małżeństwo nie są w żaden sposób wiarygodni, przemawia przez nich egoizm, a osobno wydają się pozbawieni jakichkolwiek zainteresowań.

Dialogi też kuleją na całej linii, są bardzo proste, nie zawsze przypominają rozmowę dorosłych, dojrzałych ludzi. W co drugim wersie przy okazji rozmów Rebekki i Paula pojawia się sporo zdrobnień typu „kotku”, „misiu”, „słoneczko”, co jest zdecydowaną przesadą. Pierwszoosobowa narracja nie pomogła bohaterom w żaden sposób, a tylko uszczupliła możliwości autorów, by wprowadzić wątki, które wyjaśniłyby niektóre sytuacje.

Okładkowe porównanie do „Wielkich kłamstewek” Liane Moriarty czy „Zaginionej dziewczyny” Gillian Flynn jest nietrafione, bo obie te powieści wyróżniają się skomplikowaną, dobrze poprowadzoną fabułą i świetnymi kreacjami bohaterów. W „Nic o mnie nie wiesz” brakuje i jednego, i drugiego. Jest to historia, która ma wiele wad, i chociaż sam pomysł mógłby się obronić, realizacja jest na niskim poziomie. Nie przemawia do mnie sposób, w jaki została poprowadzona cała opowieść, ale najbardziej rażą nieciekawe, niedojrzałe postacie i nudna fabuła, której daleko do dobrych thrillerów, jak chociażby te wspomniane wyżej czy na przykład „Anonimowa dziewczyna”, również napisana przez duet pisarski, w tym przypadku Sarah Pekkanen i Greer Hendricks. Szkoda czasu na lekturę, która jest tylko kroplą w morzu tego gatunku.

Klaudia Osuch

Tytuł: Nic o mnie nie wiesz
Autor: E.G. Scott
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Liczba stron: 488
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2020

About the author
redaktorka działu recenzji książkowych. Popkulturowa sroka, która uwielbia szeroko komentowane wydarzenia np. Oscary, Super Bowl, Igrzyska Olimpijskie, rozdania nagród i plebiscytów. Namiętnie zakochana w sporcie, przede wszystkim w nocnych pojedynkach tenisowych. Z literaturą poznana w swoim czwartym roku życia. Od niedawna fanka thrillerów psychologicznych, ale generalnie nie patrząca na gatunki, tylko na historię. Ulubiony język: francuski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *