28 WFF – Wielkie wejście

Reżyseria: Benoît Delépine, Gustave Kervern

Festiwale filmowe to ogromne wydarzenie, szczególnie takie jak Warszawski Festiwal Filmowy, który w tym roku przed nazwą ma już numer 28. Dziesiątki filmów z różnych części świata, odmienne tematyki i spojrzenia na rzeczywistość. Raj dla kinomanów i wszystkich spragnionych kultury w najwyższej formie. Jednym z filmów, który można było już zobaczyć na 28 WFF, to „Wielkie wejście”. Czarna komedia, która tylko z pozoru jest komedią. To podróż przez utracone marzenia i rozbite życia dwójki głównych bohaterów.

Not (Benoît Poelvoorde) to nie prawdziwe imię, ale tak właśnie każe się nazywać Benoît, najstarszy punk, który porusza się po mieście z psem na smyczy. Jego pseudonim został gustownie (prawdopodobnie przez niego samego) wytatuowany na środku czoła. Not wiedzie spokojne, niczym nie zmącone życie ulicznego nieroba w przeciwieństwie do jego brata Jean-Pierre’a (Albert Dupontel). Różnice między tymi dwoma mężczyznami najlepiej obrazuje scena w restauracji ich ojca, gdzie obaj przekrzykują się opowiadając swoje historie. Diametralnie różnie, zupełnie jak oni sami. Jean-Pierre pracuje jako sprzedawca materacy w centrum handlowym, gdzie Not znalazł sobie przytulne miejsce do życia na środku ronda, z którego odchodzą drogi prowadzące do pobliskich sklepów. Wśród krzewów, drzew i trąbiących cały czas samochodów. Co najciekawsze, to właśnie Not wydaje się tym szczęśliwszym. Bez pracy, obowiązków i nawet dachu nad głową, czerpie z życia same przyjemności, odrzucając jednocześnie narzucone przez społeczeństwo rygory. A gdy Jean-Pierre traci pracę, w akcie desperacji przyłącza się do brata.

Film został wyreżyserowany przez Benoît’a Delépine’a i Gustava Kerverna, panów którzy mają już na swoim koncie między innymi „Aaltra” i „Avida” (oba można było zobaczyć na wcześniejszych edycjach WFF). „Wielkie wejście” można odbierać na dwa sposoby. Jako zwykłą czarną komedię (genialna scena z karuzelą) lub też jako manifest przeciwko konsumpcyjnemu społeczeństwu. Jednak film jako komedia nie sprawdza się najlepiej. Niektóre sceny są przesadnie wydłużone, sprawiając tym samym, że początkowy efekt komizmu zmienia się w irytację. To co śmieszyło na początku, po kilku minutach sprawia, że ma się ochotę opuścić kino. Ale na szczęście taka sytuacja zdarzyła się najwyżej dwa razy, więc można ją wybaczyć, bo całość prezentuje się dobrze.

„Wielkie wejście” to wesołe kino, gdzie warto patrzeć na szczegóły. Na to ,jak łatwo znaleźć się na samym dnie, gdzie mimo wszystko, życie wydaje się łatwiejsze. Brak pracy to również brak stresów i ucisku, który sprawia że człowiek chodzi jak maszyna. Taką filozofię przyjmuje Not, ale trzeba przyznać, że w jego postrzeganiu rzeczywistości, wiele kwestii jest prawdziwych. Widać, jak społeczeństwo przyzwyczajone do wygodny przestaje się starać i przyzwyczaja się do ucisku. Mimo że jest on niewielki, staje się akceptowalny i każde dążenie do zmian i walki staje się bezcelowe. Klienci w hipermarketach nie zwracają uwagi na nic w około, interesują ich tylko przeceny. Nawet zagrożenie ludzkiego życia nie jest w stanie ich oderwać od koszyków wypełnionych promocyjnymi towarami. „Wielkie wejście” obnaża konsumpcyjne patrzenie na świat, ale robi to nieśmiało i z humorem. I choć miejscami odrobinę nuży, a niektóre sceny są przydługie, to jednak warto go obejrzeć.

 

Bartosz Szczygielski

Tytuł: Wielkie wejście/Le grand soir

Kraj: Francja, Belgia

Rok produkcji: 2012

Wystąpili: Albert Dupontel, Benoît Poelvoorde, Brigitte Fontaine, Areski Belkacem, Bouli Lanners, Serge Lariviere, Stéphanie Pillonca, Miss Ming, Chloé Mons, Yolande Moreau

Czas trwania: 92 min

About the author
Bartosz Szczygielski
- surowy i marudny redaktor, który oglądałby świat najchętniej z perspektywy dachu psiej budy, oparty o maszynę do pisania. Czyta wszystko, co wpadnie mu w ręce i ogląda wszystko, co wpadnie mu w oko. Chciałby kiedyś przytulić koalę i zobaczyć zorzę polarną – niekoniecznie w tym samym czasie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *